BABY, IT'S NOT COLD OUTSIDE

Kochani!
Ostatnio miałam małą awarię internetową,co sprawiło, że byłam po prostu odcięta od świata! Najgorzej wspomniam brak dostępu do bloga. Nie zamierzam tego powtarzać! No ale wróćmy do tego, co przyjemne. Jako, że pogoda w grudniu jest wiosenna,mam większe możliwości stylizacyjne. Ta stylizacja inspirowanana jest (uwaga, uwaga!) szarością PRL-U. Bluzka ma na dole tkaninę w kwiaty , która przypomina fartuch. Ponieważ połączenie bluzka plus spódnica byłoby nudne, dodałam kozaki oraz parke, co uczyniło ten outfit nieprzeciętnym.
PS Tak bardzo tęskniłam za blogiem, cieszę się, że już jestem ;-)

My dear readers!
Last time I had some problems with internet. I was out of world. The worst was that I could work on a blog! I will not repeat it! But it's time to back! Todays outfit was inspired by...PRL in Poland. My blouse has cloth with flowers and it looks like apron. Blouse + skirt it's boring so I wore boots and parka too.
PS I missed blog so much and I'm glad that I backed.